Mega spodobał mi się temat wyzwania:
Duch…
Który ma ostrza zamiast jednej lub kilku kończyn…
Który trzyma pochodnię…
Nie zastanawiałam się w sumie długo, pierwszą rzeczą, jaka przyszła mi do głowy był duch pirata. Gorzej już było, kiedy przyszło mi tego pirata narysować. Nie chciałam zwykłego ducha w stylu prześcieradła z oczami, bardziej poszłam w stronę ducha-upiora-widma o stosunkowo humanoidalnej posturze. Ostatecznie nie wiem do końca, czy na pewno wygląda jak duch, ale przynajmniej wygląda całkiem fajnie na ilustracji.
Chodziła mi po głowie jaskinia piracka w której taki duch mógłby straszyć "Jeśli choćby zbliżysz się do mojego złota to zapoznam cię bliżej z moja prawą ręką!" I takie tam. Poza tym w jaskini przynajmniej był jakiś pretekst do umieszczenia pochodni. Bo trochę łyso z pochodnią na przykład na statku.
Myślę, że rysunek wyszedł fajnie, z pewnością chętnie będę wracać do tego typu wyzwań. Dzisiaj to by było na tyle. Trzymajcie się i cześć :D
Świetnie wyszedł Ci ten rysunek. Ja raczej nie biorę udziału w takiego typu challengach no ale może kiedyś. Bardzo spodobało mi się tło wokół pirata... może ze względu na swą tajemniczość.
OdpowiedzUsuń