
Jakiś czas temu miałam okazję zagrać w Undertale. Nie będę się rozwodzić o samym tytule, bo co nie napiszę, będzie to spoiler.
W każdym razie grę naprawdę gorąco polecam. Długo zajęło mi rozmyślanie nad fan-artami, które chciałabym narysować, aż pewnego razu trafiłam w czeluściach YouTube na pewien wybitny kanał, na którym znalazłam sporo tutoriali odnośnie robienia maskotek ze skarpetek.
Tak powstał mój pierwszy twór: duszek w słuchawkach, czyli Napstablook. Instrukcje na filmie były tak proste, że zapragnęłam stworzyć coś bardziej skomplikowanego. W ten oto sposób przez następne kilka tygodni siedziałam i szyłam maskotki. Niektóre z tutoriali, a niektóre już zupełnie z własnego pomysłu. Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam jeszcze Toriel, którą uszyłam ostatnio. Miałam trochę problemów z doborem materiałów, bo w żadnym sklepie, jaki odwiedziłam, nie mogłam znaleźć nic w kolorze fioletowym! Mimo to zabawa podczas szycia była przednia a z efektów pracy jestem naprawdę zadowolona. Przy okazji nauczyłam się wielu rzeczy, które przedtem były dla mnie czarną magią: poznałam podstawy rysowania wykrojów, poszerzyłam swoją wyobraźnię przestrzenną i zaczęłam szyć na maszynie. Nabrałam też trochę wprawy z igłą. Przy pierwszych podejściach bardzo się bałam, że coś wyjdzie krzywo, teraz mam już trochę więcej swobody.
Okropnie długo zbierałam się z napisaniem tego posta. Jakoś nie przepadam za publikowaniem zdjęć innych swoich wytworów niż rysunki czy lalki, ale tym razem nie mogłam się powstrzymać. Bardzo mnie ciekawi, co myślicie o maskotkach? Chętnie przeczytam wszelakiego rodzaju sugestie odnośnie szycia. Poza tym, jeśli macie jakieś pomysły na inne maskotki (nie koniecznie z Undertale), to piszcie śmiało. No i oczywiście pytanie główne: czy chcecie w ogóle więcej postów z pluszakami?
Ja się nie znam na szyciu, więc niestety nie pomogę. Maskotki przeurocze! Chętnie zobaczę więcej maskotek w Twoim wykonaniu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTe maskotki są wspaniałe! Wyglądają jak ze sklepu, to musi być ogromna frajda stworzyć coś takiego samemu:) Ja mam nawet problem z przyszyciem guzika:P
OdpowiedzUsuń